Aż 84% to udział energii przeznaczonej na ogrzewanie budynku oraz podgrzewanie ciepłej wody w całym bilansie zużycia energii w gospodarstwie domowym. To ogromne wydatki, które dzięki odpowiednim zmianom można zmniejszyć o połowę lub nawet zminimalizować do zera. Aby to osiągnąć, należy wymienić dotychczasowy system grzewczy na system nowszej generacji. Jakie rozwiązanie grzewcze jest najbardziej opłacalne? Ekspert z firmy Vaillant Saunier Duval szacuje dla nas średnie koszty eksploatacyjne poszczególnych systemów grzewczych.
Prawie połowa Polaków uważa, że największą część zużywanej energii w gospodarstwie domowym stanowi energia elektryczna wykorzystywana do zasilenia urządzeń AGD i RTV oraz do oświetlenia. Co zaskakujące, według statystyk GUS energia elektryczna stanowi tylko około 6,6% całego rocznego zużycia w gospodarstwie domowym. Najwięcej, bo aż 84% przypada na ogrzewanie budynku oraz podgrzewanie ciepłej wody.
Na szczęście koszty ogrzewania domu można skutecznie obniżyć i to nawet o połowę. Wystarczy wymienić stary kocioł gazowy na nowy kocioł kondensacyjny (obniżka wydatków już o 20–30% w skali roku w porównaniu z kotłem konwencjonalnym) lub pompę ciepła, zastosować kolektory słoneczne lub system fotowoltaiczny zasilający urządzenie grzewcze, dokonać termomodernizacji elewacji budynku oraz wymienić stolarkę okienną, a także zastosować wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła.
Kluczowym krokiem w obniżeniu rachunków za ogrzewanie budynku oraz podgrzewanie ciepłej wody (po termomodernizacji) powinna być wymiana dotychczasowego urządzenia grzewczego. Jednak jakie ogrzewanie wybrać, aby koszty eksploatacyjne i właściwości urządzenia były dla właściciela domu najkorzystniejsze?
Najpopularniejsze rodzaje systemów grzewczych i źródeł energii cieplnej
Aby obniżyć koszty ogrzewania budynku i podgrzewania ciepłej wody, warto zamontować w swoim domu gazowy kocioł kondensacyjny albo pompę ciepła. Te rozwiązania pozwalają na największe oszczędności, a przy okazji są również przyjazne dla środowiska – nie emitują szkodliwych substancji do atmosfery.
Kocioł gazowy kondensacyjny to stosunkowo niskie koszty inwestycyjne przy zachowaniu wysokiej sprawności. Spalanie gazu jest czyste (urządzenie ma najniższą emisję CO2 w porównaniu do innych paliw kopalnych), nie generuje sadzy czy popiołu, dlatego gaz uważany jest za najbardziej ekologiczne paliwo kopalne. Co ważne, urządzenia gazowe można z łatwością łączyć z technologiami wykorzystującymi OZE.
Aby zamontować w budynku gazowy kocioł kondensacyjny, wymagane jest przyłączenie do sieci gazowej oraz systemu odprowadzania spalin. W budynkach, w których nie ma podłączenia do sieci dystrybucji gazu ziemnego, można wykorzystać gaz płynny (LPG), jednak to rozwiązanie wymaga zakupienia lub wydzierżawienia specjalnego zbiornika na gaz płynny wytrzymałego na podwyższone ciśnienie.
Pompa ciepła z kolei w swojej pracy wykorzystuje Odnawialne Źródła Energii oraz energię elektryczną. Urządzenie tego typu pozyskuje energię cieplną z naturalnych źródeł tj. grunt lub wody gruntowe lub powietrze, co znacząco zmniejsza koszty ogrzewania. Do pracy pompa ciepła pozyskuje aż 75% potrzebnej energii z otoczenia, a tylko 25% należy zakupić w postaci energii elektrycznej (niezbędnej do działania pompy ciepła). Jak sugeruje Jerzy Grabek – Koordynator szkoleń w firmie Vaillant Saunier Duval Sp. z o.o: Pompę ciepła warto połączyć z systemem fotowoltaicznym, dzięki czemu niezbędna energia elektryczna może być również pozyskana z naturalnych źródeł. Takie rozwiązania prowadzą do stworzenia domu zeroenergetycznego, czyli budynku, w którym koszty eksploatacyjne są na minimalnym poziomie ok. 230-260 zł rocznie. Są to koszty związane z korzystaniem z sieci energetycznej. Jednak nawet bez połączenia pompy ciepła i systemu fotowoltaicznego, a jedynie za pomocą samej pompy ciepła lub kotła kondensacyjnego, można znacząco obniżyć koszty eksploatacyjne w gospodarstwie domowym.
Jakie są koszty eksploatacyjne poszczególnych systemów grzewczych?
Aby moc porównać, nawet szacunkowo, koszty poszczególnych systemów grzewczych, warto wyjść od wspólnego założenia – dla jakiego budynku z jakim zapotrzebowaniem cieplnym szukamy systemu grzewczego?
Załóżmy, że mamy budynek o powierzchni 150 m2 o standardzie energetycznym 50 kWh/m2/rok, czyli budynek dobrze izolowany cieplnie. Mieszkają w nim 4 osoby korzystające z ciepłej wody codziennie przez cały rok. Ich zapotrzebowanie jest standardowe – 50 l na osobę na dzień, temperatura wody na poziomie 55C. Mając takie dane, możemy oszacować, jakie koszty eksploatacyjne przypadną dla poszczególnych systemów grzewczych. Najbardziej kosztowne będzie korzystanie z kondensacyjnego kotła olejowego. Tutaj łączny koszt CO i CWU może wynosi ok. 3 827 zł. Kocioł gazowy kondensacyjny na gaz ziemny generuje roczny koszt eksploatacyjny na poziomie około 2 403 zł. Widać tutaj znaczącą różnicę. Natomiast w przypadku samej pompy ciepła typu powietrze-woda koszty roczne mogą utrzymać się na poziomie około 1 522 zł. (wszystkie ceny aktualne na grudzień 2018, taryfa G12w, ogrzewanie podłogowe) – wyjaśnia Jerzy Grabek – Koordynator szkoleń w firmie Vaillant Saunier Duval Sp. z o.o.
Porównując koszty ogrzewania i podgrzewania ciepłej wody starym kotłem gazowym do działania pompy ciepła, widzimy znaczące różnice w wydatkach na koszty eksploatacyjne. Warto też przy modernizacji budynku i wymianie systemu grzewczego pomyśleć nad systemem fotowoltaicznym. Choć średni roczny udział zużycia energii elektrycznej w bilansie całego gospodarstwa domowego plasuje się na poziomie niecałych 7%, warto je obniżyć (energię pozyskaną z systemu fotowoltaicznego można wykorzystać również do zasilenia sprzętu AGD i RTV oraz oświetlenia). Aktualnie właściciele domów jednorodzinnych mogą na te wszystkie inwestycje uzyskać dofinansowanie z ogólnopolskiego programu dotacji „Czyste powietrze”. Więcej informacji o niskoenergetycznych rozwiązaniach do domu oraz wspominanych wyżej urządzeniach znajdziesz na stronie www.vaillant.pl.
Źródło: www.vaillant.pl