Gdynia Design Days 2009 od 9 do 19 lipca

Wszystko jest zaprojektowane

09-07-2009  Autor: Elżbieta Opiła, Iwona Nawrocka   Źródło: gdyniadesigndays.eu   Kategoria: Wiadomości z kraju

Od 9 do 19 lipca na ulicach, w muzeach i różnych punktach Gdyni zobaczyć będzie można dziwne, piękne, nowoczesne, znane i nieznane produkty, przedmioty i projekty. Ten zaskakujący czasami świat to druga już edycja Gdynia Design Days 2009 – dni designu krajów nadbałtyckich. Wspólnie z Miastem Gdynia organizuje je Instytut Wzornictwa Przemysłowego – ogólnopolska instytucja zajmująca się designem. Polskie i zagraniczne wystawy, konferencje, prezentacje, warsztaty dla dorosłych i dzieci, designerskie zakupy – wydarzenia dla wszystkich mieszkańców Gdyni i Trójmiasta, turystów, przedsiębiorców i projektantów. Wstęp bezpłatny.

Co to jest design, co to jest wzornictwo? Współczesny świat, ze swoją różnorodnością, indywidualizacją, technologiami i masową, wirtualną komunikacją, wymaga nowego myślenia o przedmiotach, których używamy na co dzień. Wymaga nowych narzędzi, dzięki którym realizujemy swoje potrzeby, usług, których potrzebujemy i które oferują nam instytucje. Dzisiejszy świat wymaga też nieustannego wyboru, dopasowania, nowych rozwiązań. Osobistych, publicznych i globalnych. Dla odbiorcy indywidualnego praktyczne wszystko trzeba zaprojektować od nowa, tak, aby służyło jego potrzebom. Ale także w taki sposób, aby mógł współdecydować o tym, jak ich rozwiązanie zostanie zaprojektowane.

Dlatego na przykład wśród mebli tyle dopasowań na życzenie – kolor, materiał, funkcje, możliwość użytecznego komponowania. Dlatego usługi są interaktywne i pozwalają klientom obsłużyć się samodzielnie.

Współczesny design musi być uniwersalny – produkty i rozwiązania projektowane w taki sposób, aby służyły wszystkich odbiorcom. Stąd podjazdy dla wózków dziecięcych, sprzęty, które może obsłużyć osoba z ograniczonymi możliwościami ruchowymi, bezpieczne zabawki.

Ekologia, oszczędność energii, wszechstronny rozwój – to wszystko wymaga zaprojektowania i nowych, zrównoważonych rozwiązań. Potrzebujemy nowych produktów, technologii, usług. W świecie, który zmienia się w nieznanym dotąd tempie, potrzebujemy zaprojektowania na nowo naszego życia.

Gdynia Design Days 2009 prezentuje właśnie taki świat -­mądrych przedmiotów, mądrych rozwiązań w przestrzeni publicznej, dobrych usług dla wszystkich, projektów pozwalających w zrównoważony sposób korzystać ze środowiska. Świat wygodny, funkcjonalny, odpowiedzialny i estetyczny, w którym można żyć łatwiej, piękniej, w zgodzie z naturą i naszymi potrzebami. Nowocześnie zorganizowane sfery życia osobistego, zawodowego i publicznego potrzebują projektantów i proponowanych przez nich rozwiązań. Od tego zależy jakość naszego codziennego życia.

W tegorocznej, drugiej już, edycji Gdynia Design Days można zobaczyć, jak dbają o nią Szwedzi, co projektują polscy i zagraniczni młodzi designerzy, jak pracują najsławniejsi projektanci świata, jakie produkty na polskim rynku są najlepiej zaprojektowane, w jaki sposób projektanci pomagają chronić środowisko. Dobre praktyki z Polski i ze świata, warsztaty z kreatywności dla dzieci, wieczorne rozmowy przy biesiadnym stole o współczesnym wzornictwie w scenerii portowych kontenerów, w portowym mieście. Zapraszam.

Elżbieta Opiła,
dyrektor Gdynia Design Days 2009,
elzbieta_opila@iwp.com.pl

10 czerwca 2009 roku Komisja Europejska wydała komunikat na temat stworzenia Regionu Morza Bałtyckiego i zatwierdziła projekt Planu Działania, w którym wzornictwo zostało wpisane jako jeden z tematów a Gdynia Design Days jako kluczowe wydarzenie na rzecz stworzenia i identyfikacji Regionu Morza Bałtyckiego poprzez wzornictwo.
Wzornictwo jako element wyróżniający tę część Europy zostało wpisane w postulaty rządu RP i zawarte w dokumencie z 2008 roku: „Spójność i konkurencyjność regionu Morza Bałtyckiego – od wizji do działań”, w rozdziale „Region Morza Bałtyckiego jako wzorcowy region w dziedzinie aplikacji i upowszechniania wzornictwa”. Z tego powodu GDD 2009 zostały objęte honorowym patronatem przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej.

Gdynia Design Days – dzień pierwszy

 

- To miasto jest predestynowane do designu – powiedział o Gdyni podczas otwarcia Gdynia Design Days 2009 jej prezydent Wojciech Szczurek.

 

Czwartkowa gala miała uroczysty charakter. Podkreślała go m.in. obecność prezes Instytutu Wzornictwa Przemysłowego Beaty Bochińskiej, która przywitała wszystkich zaproszonych gości oraz ludzi, którzy doprowadzili do powstania drugiej już edycji Gdynia Design Days.
Pani prezes w powitalnym przemówieniu nawiązała do designerskich tradycji Gdyni. Czyli miasta, które powstając w latach 20 i 30 ubiegłego stulecia wytyczało kierunek ówczesnego wzornictwa przemysłowego.
Prezydent Szczurek mówiąc o GDD wyraził nadzieję, na to, że te tradycje Gdynia będzie kontynuować, a II edycja Gdynia Design Days jest tego najlepszym dowodem.
„Wszystko jest zaprojektowane” - to hasło przyświeca organizatorom tegorocznej edycji GDD. Gdynia jawi się jako miejsce stworzone do realizacji tego hasła. Zwłaszcza w dniach od 9 do 19 lipca, kiedy to w różnych jego punktach będzie można namacalnie przekonać się o sile współczesnego designu.
Szereg wystaw, warsztatów, także dla dzieci oraz wykładów nie tylko dla fachowców, ma być dowodem na przystępność nowoczesnych projektów i szeroko pojętego wzornictwa.
Od czwartku w Gdyni króluje nadbałtycki nurt wzornictwa przemysłowego z jego szwedzką awangardą, która silnie nawiązuje do natury. Bo od niej wszystko się zaczyna...
GDD’09 to olbrzymia prezentacja przedmiotów, które już wkrótce będą służyły nam w codziennym życiu. Od porannego mycia zębów, poprzez wszystkie pozostałe czynności, aż do zaśnięcia. To wszystko ma być nie tylko efektowne, ale i wygodne. Ma dać nam możliwość wyboru nowych, ale i lepszych rozwiązań.
Odwiedzając GDD można zobaczyć jak projektują życie wokół siebie młodzi mieszkańcy krajów nadbałtyckich i Polacy. Ile mają w sobie pasji, doświadczeń i pomysłów.
Dla każdego z Państwa dobrym pomysłem będzie odwiedzenie wystawy Gdynia Design Days.

 

Zapraszamy!

 

Czesława Frejlich o polskim designie

 

Najważniejszym wydarzeniem drugiego dnia Gdynia Design Days był wykład „Jasne i ciemne strony polskiego wzornictwa”, który wygłosiła prof. Czesława Frejlich z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.

 

Pani profesor jest także redaktorem naczelnym kwartalnika „2+3D”. Jej wykład w Bramie Spotkań przy Placu Grunwaldzkim w Gdyni diagnozował, czym jest polskie wzornictwo przemysłowe, wskazał jego cechy charakterystyczne, plusy i minusy zjawisk, z którym mamy do czynienia np. podczas GDD 2009.
Wśród blasków polskiego wzornictwa prof. Frejlich wymieniła to, że dopiero od niedawna jest ono w Polsce zawodem.

 

– To bardzo ważne i krzepiące w kontekście przyszłości projektowania – powiedziała. Wzornictwo przemysłowe zostało bowiem wpisane do narodowej strategii rozwoju na lata 2007-2013.
– Oznacza to, że nawet jeśli będą zmieniały się w Polsce rządy to żaden z nich nie może skreślić wzornictwa przemysłowego z tego planu – mówiła profesor.
W Polsce, jak zaznaczyła prof. Frejlich, jest około 7 tysięcy projektantów. Z ich usług korzystają przede wszystkim duże koncerny przemysłowe, produkujące takie rzeczy jak np. buty czy odzież. Tu w dużej mierze warunki dyktuje obowiązująca moda.
Ciekawostką jest, że mamy w kraju siedem szkół projektowych, z których co roku wychodzi 400 magistrów wzornictwa przemysłowego. Gros z nich znajduje jednak zatrudnienie przy produkcji reklam. Ważnym elementem polskiego wzornictwa jest także to, że w Polsce jest organizowanych kilka konkursów wzornictwa przemysłowego z „Dobrym wzorem” na czele.
Są też i ciemne strony polskiego wzornictwa przemysłowego. Prof. Frejlich zaliczyła do nich m.in. to, że nasi rodacy nie doceniają projektowania. Wynika to, z braku rozumienia, czym jest wzornictwo przemysłowe i jaki będzie miało wpływ na nasze życie w najbliższej przyszłości. Jest to w dużej mierze podyktowane tym, że w Polsce nie przywiązuje się wagi do tradycji i historii designu.
Blisko godzinny wykład prof. Frejlich spotkał się z dużym zainteresowaniem zwłaszcza młodych designerów, którzy opanowali w tych dniach Gdynię, ale także jej mieszkańców i turystów.

 

Zapraszamy na kolejne wykłady – szczegóły w harmonogramie imprezy.

 

Gdynia Design Days – dzień trzeci

 

Marek Średniawa o szkodliwości design. Wykładowca gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych doktor Marek Średniawa mówił w sobotni wieczór „O potencjalnej szkodliwości designu”.

 

Doktor Średniawa swój wykład w ramach „Gdynia Design Days 2009” skonstruował tak, że przypominał on nieco mowę prokuratorską. Argumenty oskarżenia wobec designu były mocne. Marek Średniawa wypunktował słabe strony współczesnego projektowania niczym doświadczony pięściarz. Mówił m.in. o tym, że jako odbiorcy designu nie potrafimy o nim dyskutować. To także „zasługa” ludzi tworzących współczesny design - nauczycieli, wykładowców, projektantów.
Jego zdaniem współczesny design zbyt rzadko łączy w sobie cechy efektowności i efektywności. – Coś, co jest piękne bardzo często jest kompletnie bezużyteczne – mówił Średniawa.
Design, według Średniawy, cierpi na chorobę tworzenia nierzeczywistych potrzeb. – Nie potrzeba nam kolejnego żelazka czy odkurzacza – mówił podczas spotkania w Gdyni. – Jeśli to żelazko będzie lepsze, bardziej funkcjonalne to nasza potrzeba będzie zaspokojona.
Innym grzechem współczesnego designu, zdaniem Marka Średniawy, jest to, że przedmioty często udają coś, czym nie są. Brak ich funkcjonalności to rzecz niedopuszczalna dla dobrego projektanta, podobnie jak to, że miernikiem sukcesu designera nie może być sukces
komercyjny.
Marek Średniawa zauważył również to, że współczesny świat, design podzielił na strefy wpływów. Świat z designem to świat bogaty, bez niego to obszar biedy.
Zwieńczeniem wykładu był argument o braku systemowej edukacji projektantów – autor wykładu punktował nieumiejętność przekazywania ważnej i potrzebnej wiedzy następcom.
Nauczanie nie oznacza wykształcenia designerów – podsumował Marek Średniawa.

 
 
Copyright by W-A.pl 2007, e-mail: admin@w-a.pl      W-A.pl      www.wydział-architektury.com